WIADOMOŚCI

Haug: Będziemy ponownie mocni
Haug: Będziemy ponownie mocni
Szef Mercedes Motorsport- Norbert Haug jest bez cienia wątpliwości przekonany, że zespół McLaren powróci do wygrywania wyścigów po rozczarowującym sezonie 2006.
baner_rbr_v3.jpg
Po zdobyciu 10 zwycięstw w sezonie 2005 brytyjski zespół, posiadający jeden z najlepszych bolidów w stawce, był pewnym faworytem do walki o mistrzostwo w sezonie 2006. Kibice McLarena przeżyli jednak olbrzymią gorycz porażki. Zespół z Woking w sezonie 2006 nie zdobył żadnego zwycięstwa. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w sezonie 1996, kiedy to Formuła 1 była zdominowana przez zespół Williamsa.

„Dążyliśmy do tego, aby ukończyć sezon na pierwszej pozycji, jesteśmy na trzeciej” powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony Formuły 1 Haug.

„Szczerze nie jesteśmy najszczęśliwszymi ludźmi na padoku i powinniśmy wygrać – w mojej osobistej ocenie – przynajmniej podczas wyścigów w Monaco, na Węgrzech oraz w Chinach, ale ostatecznie nie udało się to nam.”

„Rok wcześniej wygraliśmy 10 z 18 wyścigów, sześć z nich udało nam się wygrać pod rząd. Zawsze są wzloty i upadki w Formule 1 i nie tylko my tego doświadczyliśmy. Na przykład Ferrari nie było zbyt silne w sezonie 2005, a wygrali siedem z 9 wyścigów w drugiej części sezonu [2006]. Nie mam wątpliwości, że ponownie będziemy mocni.”

Według Hauga rywalizacja z Renault i Ferrari w przyszłym sezonie będzie mocno wsparta przez silny skład zespołu. Fernando Alonso oraz Lewis Hamilton będą jednym z silniejszych duetów w padoku F1.

„Na pewno jesteśmy bardzo dumni z posiadania w swoich szeregach Fernando- aktualnego, dwukrotnego mistrza świata oraz Lewisa jako przyszłego utalentowanego kierowcę. Łatwo wytłumaczyć naszą filozofię postępowania: Fernando udowodnił, że jest najlepszym kierowcą w ostatnich dwóch latach, a Lewis wywarł największe wrażenie wchodząc po drabinie talentu- wygrał europejską edycję Formuły 3 w 2005 i mistrzostwa GP2 w sezonie 2006.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

6 KOMENTARZY
avatar
Smola

04.12.2006 22:48

0

Nie wierze ze McLaren bedzie nawiazywal bezposrednia rywalizacje z takimi zaawansowanymi zespolami jak Ferrari, czy Renault. Wierze za to w ich potencjal. Lecz nie beda wstanie wykorzystac go w tym sezonie. Nie pokladalbym takich nadzieji w Hamiltonie, ktory nie scigal sie w F1. Moim zdaniem beda rozczarowaniem sezonu 2007.


avatar

05.12.2006 09:48

0


avatar
chezzy

05.12.2006 15:15

0

A ja jestem przeciwnego zdania, McLaren to legenda i napewno będzie nawiązywać walkę Ferrari już nie jest takie mocne a Renault stracił mistrza świata na rzecz właśnie McLarena więc ja nie mam wątpliwości


avatar
marbi

05.12.2006 19:35

0

nie wiem dlaczego pan haug sie tak podnieca ze ma alonso, bo tak naprawde mclarena opuscil lepszy kierowca od hiszpana... nie chodzi mi oczywiscie o j.p.m :)


avatar
majkawiolka

07.12.2006 10:30

0

wg mnie McLaren ma teraz duże szanse żeby zacząć wygrywać wyścigi... Na początku sezonu na pewno będzie im trudno, bo Hamilton dopiero zaczyna jeździć w F1, a Alonso musi przyzwyczaić się do nowego zespołu...


avatar
Smola

07.12.2006 21:17

0

Chezzy. Legendami nie wygrywa sie wyscigow. Do tego jest potrzebny silnik, wysoce wyspecjalizowan personel i sztab swietnie wyszkolonych mechanikow. McLaren trapiony przez caly sezon 2006 awariamy swojej jednstki napedowej nie byl w stanie nawiazac walki na dluzsza mete z Ferrari i Renault. Posiadanie Alonso w skladzie kierowcow to jest duzy plus dla tego zespolu. Ale pamietaj ze do Ferrari przeszedl rownie agresywnie jezdzacy, temperamentny, chlodno kalkulujacy, umiejacy wyprzedzaci niezwykle szybki Raikkonen. Jak juz wczesniej pisalem, Hamilton jest dobeym kierowca, co udowodnil dzisiaj na testach, lecz pamietajmy ze wyscig to nie to samo co testy. Hamilton sie rozkreci w polowie sezony 2007 (mam taka nadzieje). Maja cala zime, aby skorygowac silnik, zapoznac sie z japonskim ogumieniem, i przygotowac dla Fernando odpowiedni dla niego bolid. Czy im sie to uda??... watpie. Niestety watpie w to, chociaz chcialbym znowy zobaczyc wielka rywalizacje pomiedzy Ferrari a McLarenem. Teraz brytyjczycy koncentruja si bardziej na reklamie, rozbudzaniu nadziei w swoich fanach, a na to Mercedes - McLaren nie ma czasu.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu